|
Forum Kultury Popularnej Przecież, popularne nie zawsze znaczy gorsze...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kama
Conan O'Brien
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:41, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Z odcinka na odcinek coraz bardziej podoba mi się ta seria.
I chyba zacznę trzymać kciuki za Lor i Chrisa, bo w ich związku jest ta chemia, której nie dostrzegałam w L&L (w serii 6).
Emily w więzieniu
Te nowe koleżanki Rory są jakieś dziwne.
Luke i April - średnie mnie ten wątek interesuje, ale przyznaję, że April to fajnie wymyślona postać. I nawet lubię Anę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scissor_Sister
Frank Sinatra
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sc
|
Wysłany: Pią 20:56, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
to są już odcinki z 7 serii na nacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrow
Louis Reard
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 7:09, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kama, chyba nie byłaś JJ?
heh, sporo ludzi "zmienia strony" teraz i nagle CL zaczyna im się podobac, wystarczy kilka odpowiednich scenek no i widac można kupic częśc widowni.
Jak dla mnie Scott Patterson nie jest dobrym aktorem jeśli chodzi o te jakieś romantyczne sceny, zresztą czego chciec od byłego baseballisty
heh, ludzie zapomieli, że Chris olewał Lorelai i Rory przez pierwsze 16 lat życia Rory? Potem było trochę lepiej, no ale zawsze kontakty były na jego warunkach.
No i może bym go polubił gdyby nie koniec 2 sezonu. Małżeństwo z powodu dziecka, widac lekcja jaką dała mu Lorelai w młodości niczego go nie nauczyła.
Może znowu będzie, że Chris się znudzi albo coś mu nie będzie pasowało i sobie pójdzie, albo chociaż raz będzie odwrotnie i to Lorelai odejdzie. No ale ja tutaj tylko mogę pisac tylko to czego nie lubię u Chrisa więc chyba nie ma sensu
No cóż, mimo, że jak dla mnie zniszczyli LL całkowicie to wolę żeby do siebie wrócili niż żeby Lorelai była z Chrisem
A scen jeszcze nie widziałem, raczej zbyt szybko nie obejrze tego odcinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jellybean
Kapitan Ahab
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:42, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kama, nowe koleżanki Rory nie są chyba dziwniejsze niż Finn i Colin;)
Arrow, ja przez 6 serii kibicowałam JJ, ba, właściwie w dużej mierze dla nich oglądałam GG, a odcinek obejrzałam od razu i przeżyłam, także ruszaj do boju:D
Szczerze mówiąc, to ja się dziwię, jak można być fanem Chrisa, bo niewiele do tej pory ukazano jego dobrych cech. Jeszcze bym zrozumiała, gdybyśmy przez 6 sezonów mieli obraz jego dorastania, ale ja jakoś tego nie dostrzegłam.
Ja tam chemię u JJ widziałam, co innego z czułością w ich związku, ale to już wina prawdopodobnie ASP. Dlaczego dostawaliśmy tak mało czułych, intymnych sce pomiędzy nimi. Dlaczego w każdym związku Rory z mówienia 'I love you' był duży wątek, a przy JJ pierwszy raz usłyszeliśmy to w połowie szóstej serii i w dodatku ta wymiana zdań wyglądała tak: Luke: You know I love you, right? Lorelai: It would be nice to hear it once in a while. (W każdym razie takie było przesłanie:)) Dlaczego pierwszy raz usłyszeliśmy to z ust Lorelai w Partings? Dlaczego nie zobaczyliśmy żadnej rozmowy między nimi gdy się pogodzili w piątym sezonie, tylko zakończyło się efektownym pocałunkiem?
Dla mnie po prostu ten związek został źle rozegrany, a już najbardziej mi się nie podobały oświadczyny Lorelai po kłótni z Rory.
Sześć sezonów byłam zaangażowana w JJ i wołami mnie nikt nie przeciągnie na stronę Chrisa. Jedyne odstępstwo, na jakie się mogę zgodzić, to Lorelai sama, a Luke z... Rachel:P (tak jest, Rachel, ona fajna była)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrow
Louis Reard
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 15:45, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no Rachel fajna była, wieidząła kiedy się usunąc z drogi
szkoda, że Chris tego nie wie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Sob 20:43, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
obejrzalam, czytam i... teraz pisze:
przez caly czas jak ogladam GG to bylam i nadal jestem za L/L. to ze potem nie mieli chemii i romantycznych scen to wielka szkoda. ale generalnie Luke jest taka postacia ktora "let his action speaks". po rozstaniu w 5 sezonie oni sobie wszystko powiedzieli wzrokiem na tym przedstawieniu (to byla chemia) w szkle, a potem Luke musial jej po prostu pokazac ze jej wybaczyl cala ta sytuacje.
a jak chodzi o Chrisa... bardzo mni wkurzyl teraz tym, ze praktycznie wprosil sie do niej. to ona stawia granice, chce zeby wszystko powoli, a on ja pogania caly czas. a co z tym przemowieniem, ze bedzie czekal az beda mieli 80 lat? blee
ogolnie ten odcinek mi sie nie podobal. jakos nie ma tak zebym nie mogla sie doczekac co bedzie dalej... po prostu mam nadzieje ze zdarzy sie cos co mi sie spodoba w odcinku. nie wiem dokladnie czego teraz szukam, ale wiem ze to nie to co kiedys. nie ten klimat (i naprawde poczatek serii bardziej mi sei podobal).
ps. o co chodzi z tym waszym JJ, bo jakos nie moge tego dokumac??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jellybean
Kapitan Ahab
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:22, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie się do tej pory najbardziej podobał drugi odcinek, a najmniej... chyba pierwszy. Uważam, że był najgorzej napisany. Ostatni oczywiście ciężko znieść ze względu na Chrisa, ale jakościowo dla mnie był powyżej pierwszego.
Dziunia, JJ to JavaJunkie, czyli Luke i Lorelai po prostu;) Inne ship names to Literati (Rory i Jess), Trory (Rory i Tristan), Rogan albo Sophie (Rory i Logan, nie wiem jaka jest geneza Sophie;)), Balcony Buddies (Lorelai i Chris). Nie pamiętam jak się nazywali Rory i Dean, ale coś chyba z narkolepsją?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Nie 20:49, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
geez, skad wy to wzieliscie?? ja chyba jednak wole normalne skroty literowe...
a ja nie wiem ktory mi sei najbardziej podobal. bym musiala jeszcze raz je wszystkie obejrzec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jellybean
Kapitan Ahab
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:58, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe, ale te nazwy nie są chyba nienormalne? Ja uważam, że JavaJunkie i Literati są urocze:) Wolę to niż zlepki imion typu Mondler (choć to akurat jeszcze co innego, ta nazwa nie została wymyślona przez fanów, tylko pojawiła się naprawdę w serialu) Wiele par serialowych ma swoje nazwy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Pon 11:52, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nie no mondler to juz wogole... ale i tak jakos mi nie przypadly do gustu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrow
Louis Reard
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 18:31, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rory i Dean to chyba narco, czy jakoś tak, no ale właśnie od narkolepsji
a Sophie to jest z filmu "Master and Commander"
gdy Rory z Loganem miałą tą pierwszą dłuższą rozmowę jak Finn szukał jakiejs dziewczyny, Logan na pożegnanie własnie mówił: Master and Commander
Rory: ten film?
Logan: nie tak masz do mnie teraz mówic
czy jakoś tak było. No i w tym filmie była jakas Sophie wspomiana czy coś, nie pamiętam, ale ogólnie to ocś z tego, dokładniej to by ktoś musiał sprawdzic, a mi się nie chce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Pon 21:48, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie straaaaaaasznie naciagane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrow
Louis Reard
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 22:32, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no może
napewno to jest to
z tego filmu to się wzięło
dokładnie to nie wiem a pewnie na ff pisze w temacie o nich, tlyko, że mi nie chce się szukac tymbardziej, że to mnie nie interesuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Wto 8:49, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
mnie tez zupelnie nie. chcialam tylko sie wczesniej upewnic ze JJ to chodzi o Luke'a i Lorelei. i dziekuje bardzo za wyjasnienie.
a teraz krotka sonda:
Kto z niecierpliwoscia czeka na dzisiejszy odcinek??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrow
Louis Reard
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 9:12, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
chyba nie ja
jeszcze nie oglądnąłem poprzedniego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|