Forum Kultury Popularnej

Anuś · Wysłany: Czw 1:55, 09 Mar 2006 Temat postu:

To jak, bedzie fanclub gadza, moze i fanclub grubych, gotujacych bab?

louve · Wysłany: Czw 8:20, 09 Mar 2006 Temat postu:

Jestem za

Anuś · Wysłany: Czw 20:18, 09 Mar 2006 Temat postu:

Hehe, zrobie plakietki Very Happy

louve · Wysłany: Czw 20:25, 09 Mar 2006 Temat postu:

Jak plakietki, to może i koszulki Very Happy

Anuś · Wysłany: Pią 0:11, 10 Mar 2006 Temat postu:

No dobra, w sumie dlaczego nie ??

louve · Wysłany: Pią 8:53, 10 Mar 2006 Temat postu:

No i jeszcze oficjalna strona internetowa, hymn... mozliwości "rozwoju" są ogromne... Cool

Anuś · Wysłany: Pią 21:09, 10 Mar 2006 Temat postu:

Ale jestesmy okrutne Very Happy

louve · Wysłany: Pią 22:45, 10 Mar 2006 Temat postu:

Ja tam znam gorsze przejawy okrucieństwa... Twisted Evil

Anuś · Wysłany: Sob 2:17, 11 Mar 2006 Temat postu:

Ja w sumie tez, co nie znaczy ze ja bym bardzo chetnie wyzbyla sie okrucienstwa z mojego charakteru Very Happy

louve · Wysłany: Sob 10:08, 11 Mar 2006 Temat postu:

Odrobina okrucieństwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła... ale trzeba pilnować, żeby to była odrobina...

Anuś · Wysłany: Sob 18:22, 11 Mar 2006 Temat postu:

Ja mam sklonnosc do perfekcji i boje sie ze bylabym tez perfekcyjna w okrucienstwie
Patrz ---> moje podobienstwo do Paris Very Happy

louve · Wysłany: Sob 20:15, 11 Mar 2006 Temat postu:

ja wręcz przeciwnie, jestem bardziej w typie Jess'a (min. dlatego go tak lubię) nieuporządkowana, trochę niedostosowana... moje okrucieństwo jest takie raczej "od niechcenia"... chyba dobrze się uzupełniamy Wink

Anuś · Wysłany: Sob 21:40, 11 Mar 2006 Temat postu:

Chyba tak

Hehe a swoja droga Paris i Jess razem? Laughing

louve · Wysłany: Sob 23:46, 11 Mar 2006 Temat postu:

To mogło by być ciekawe połączenie... już sobie wyobrażam te ich rozmowy... Wink

Anuś · Wysłany: Nie 20:16, 12 Mar 2006 Temat postu:

Hehe, ja tez Very Happy

to by byla bomba.. Razz