Forum Kultury Popularnej

Jellybean

Aż nie wiem, gdzie zacząć odpowiedż na takie pytanie;)

Powiem tak: im bliżej jestem końca, tym lepsze wrażenia:D Na początku raczej miałam negatywne odczucia... teraz jest lepiej, z wielu powodów, no a poza tym za rok o tej porze mam nadzieję być już po obronie, więc staram się doceniać chwile studenckiej wolności;)

Najgorsze było i jest podejście do studenta ze strony 'władz'. Żeby cokolwiek załatwić, musisz mieć szczęście albo znajomości, nawet takie głupoty typu zmiana grupy. Ja w tym roku wiele ścieżek wychodzilam, żeby dostać indywidualną organizację. I nic. Choć miałam powód widniejący w regulaminie, udokumentowany. Ale usłyszałam, że źle interpretuję regulamin. Co nie było prawdą.

Kadra, wiadomo, różnie bywa;) Ja raczej nie chadzam na wykłady i z profesorami spotykam się głównie na egzaminach:D Czasem wyprawiają cuda... Ale młodsza część pracowników, z którymi mam ćwiczenia, jest w większości naprawdę sympatyczna.

Nauka - zasada jest taka: w pierwszym semestrze dużo zajęć i lekka sesja, w drugim mało zajęć i mordercza sesja. Wynika to z tego, że większość przedmiotów jest całoroczna, a te semestralne zazwyczaj są w semestrze zimowym.

No i wiadomo, wydziały prawa to takie małe fabryczki. Setki ludzi, pewna anonimowość. Bo przecież nie ma szans, żeby profesor poznał swoich studentów, skoro tylu ich jest...

A na którym roku ty jesteś?

Anuś

ja jestem na pierwszym roku na uw ale chilowo na polityce. w przyszlym roku jade do angli i kontynuje polityke i zaczynam prawo.

Jellybean

Aha, to się niepotrzebnie tak drobiazgowo rozpisałam;) Zrozumiałam, że Ty już to prawo studiujesz;)

Anuś

A nie, przepraszam za wprowadzenie w blad. Ale wszelkie informacje sa mi potrzebne bo jezeli mi sie nie spodoba pawko w Anglii, to wracam do Polski i tu je koncze, wiec sie ciesze ze tak drobiazgowo sie rozposalas Very Happy

Thx.

dziunia

widam serdecznie nowa uczestniczke... a masz juz jakies miejsce na po studiach??

a co do dlugich postow, to ja tez sie czasem staram, tylko ze zazwyczaj udaje mi sie strescic to co chce przekazac w mniejszej ilosci slow. a poza tym nie zazwsze mam na tyle czasu zeby sie rozpisac tak jak bym chciala, a chcialabym odpisywac na jak najwieksza ilosc postow...

Jellybean

Prawdopodobnie będę zdawać na aplikację, a jeśli nie wyjdzie, to wtedy będę musiała obmyślić plan B Smile

Ja też umiem się streszczać, naprawdę, ale po prostu lubię pisać Wink

A na razie nie mam takiego problemu, że muszę odpisywać na wiele postów, bo w niewielu tematach się udzielam;)

dziunia

no a ja wlasnie lubbie dyskutowac na wiele tematow, wiec niestety musze sie troche bardziej streszczac... ale bede sie starac jesli bardzo chcecie...

Lena Kaligaris

no to witam oficjalnie Jellybean Very Happy

i pisz,pisz jak najwiecej... ku uciesze naszej!
no Dziunia pewnie ze bardzo chcemy! wiec sie staraj jak mozesz Very Happy

hmm.. ja raczej rzadko bywam, ale siła wyzsza.. trzeba jakos zakonczyc ten rok edukacji Smile

Jellybean

To ja również witam, Lena;) Edukacja, poważna sprawa:D Równie ważna jak ciasto, jakby nie było Very Happy

dziunia

bede sie starac, obiecuje... nawet mysle ze w niektorych wypadkach bylo te starania juz widac Very Happy

Lena, "ten rok edukacji" to ostatni rok edukacji, dobrze pamietam??

Lena Kaligaris

oj tak Dziunia , widać Twoje starania! musze Cie oficjalnie pochwalić jako wzorowego forumowicza... nawet dlugie posty sie zdarzaja, które w Twoim imieniu dedykuję Rory Very Happy

z reszta liczba postów mowi sama za siebie Wink

Ty i Anuś to nasze "wzorce" Very Happy

tak, dobrze pamętasz... ostatni... co wiąze sie ze zdwojonym stresem i smutkiem trochę.. bo troche szkoda, że już..

dziunia

ja to bede w przyszlym roku przezywac. co prawda to bedzie tylko koniec licencjatu ale mimo wszystko uzyskam wyzsze wyksztalcenie i jakis etap mojjej edukacji sie skoczy. niby bede miala jeszcze przed soba uzupelniajace ale pewnie juz w o wiele mniejszym skladzie...

a za pochwale i za nazwanie mnie "wzorcem" bardzo dziekuje... Embarassed

to bardzo mile. postaram sie aby tej opinii nie nadszarpnac... jakbyscie zauwazyli jakies niepokojace objawy, ze bede zblizala sie do tego strasznego momentu ze bedzie ze mna tragicznie to uprzedzcie mnie dobra...

Lena Kaligaris

jakis etap w życiu sie konczy, niby czlowiek sie cieszy ale smutno tak sie rozstac ze studiami Sad

... ale Ty jeszcze masz rok, no i perspektywe studiow uzupelniających... ja nie wiem moze jeszcze jakos sie doksztalce, moze jakis drugi kierunek Laughing

a co do pochwały to sie należy Very Happy

a jakby cos , to uprzedzimy Laughing

dziunia

a moze zrob doktorat, co?? Very Happy

to tez studia Very Happy

Lena Kaligaris

pomyśle, pomyśle...