Forum Kultury Popularnej

Anuś

fonnika przyslala mi program do kopiowania dvd, ale nie umiem spakowac tej plyty tak zeby weszla na zwykla pusdta plyte...

dziunia

zwykla czyli cd-r?? no to moze bysmy ci przeslaly czysta dvd-r??

Anuś

mi nie wchodzi nawet na dvd i nie wiem dlaczego...

Evie · Gość

Jechałam sobie dziś autkiem... ok. 7 rano... I oczywiście radio. RMF FM. I, ku memu zdziwieniu, There She Goes... ale nie w oryginalnym wykonaniu, śpiewała to jakaś kobieta... to wszystko było takie przesłodzone :(To było przykre, że tak "zcoverowano" piosenkę z GG Sad

Nie wiem, po co to piszę (cała ja), ale byłam zbulwersowana Smile

Anuś

kiedys widzialam jak there she goes wykonuje dj pluto, taki dj z nyc, i to bylo wykonanie w stylu reggeton, wiec juz w ogole nie pasowalo. jakies dziwne bylo.

dziunia

czesto tak bywa z coverami ze tylko oryginalne wykonanie nam sie podoba, szczegolnie jak cos wiazemy z tym oryginalnym wykonaniem...

fonnika

a więc tak:

1. jeśli chodzi o korna, to Lor i Rory zapewne znają ich muzykę, bo zachwycały się tym, ze Trix wynajmowała swój dom właśnie Kornowi - nie pamiętam, który to odcinek....

2. jedną z moich ulubionych piosenek (chociaż słucham zupełnie innej muzyki) jest "The man who sold the world" Davida Bowiego, która leciała przy pierwszym pocałunku Lane i Dave'a.

3. Anuś, tyle razy Ci pisałam, zebyśmy się na gadu dogadały z tym przegrywaniem płyty, ze Ci powiem, co i jak zrobić, a Ty idziesz w zaparte. może jednak się jakoś umówimy?

no to chyba tyle... Smile

Anuś

chyba tak bedzie najlatwiej. dam ci znac na priv.

Jellybean

dziunia

there she goes znalam tez wczesniej ale i tak stal sie dla mnie symbolem GG i teraz z tym ja kojarze... na plytce z soundtrackiem ktora mam od fonniki jest tez jakas inna wersja there she goes (chyba Wink

)

Jellybean

Jak ja oglądam początek Gilmore Girls to nie umiem się skupić na There She Goes, bo myślę o tym, jaki ten początek jest dziwny:D Pilota pewnie kręcili wcześniej niż resztę odcinków, więc np Lorelai wygląda trochę inaczej niż zwykle. Ma obszerną kurtkę, która, uwaga, sięga jej za tyłek:P I czapkę jakąś taką mało w jej stylu. Plus wielgachna torba. Mało to podobne do Lorelai, która zwykle ubiera 'nothing weather appropriate' Smile

Też mam kilka piosenek, które mi się kojarzą z GG, np The Man Who Murdered Love. W ogóle w serialu mam kilka absolutnych muzycznych faworytów, ale to są piosenki, które znałam i uwielbiałam już wcześniej:)

dziunia

po pierwsze sprosotwanie: pomylilo mi sie... na tym soundtracku ktory mam jest inna wersja Where You Lead a nie There she goes... i tez mi sie nie podoba

a jak chodzi ogolnie o piosenki w GG to one dla mnie tworza taki ogolny klimat i zazwyczaj nie slucham kazdje piosenki tak szczegolnie i zastanawiam sie co to jest i nie przywiazuje do tego az takiej uwagi, ale chodzi bardziej o caloksztalt typu muzyki ktorzy tworzy cos takiego... "calego" i dla mnie to jest najwspanialsze

Jellybean

O, a jaka to wersja? tzn kto wykonuje?

Ja też lubię ogólny muzyczny klimat GG, nie tylko za piosenki, ale i za muzyczne dowcipy (No, no, no! Weezer did NOT go to Harvard!) i za to, że w sklepie muzycznym pracuje Carole King, a miejskim trubadurem jest Grant Lee Philips;)

Nawiasem mówiąc, zauważyliście wśród trubadurów w ostatnim odcinku Daniela Palladino i Yo La Tengo? Smile

Bo Sam Philips ciężko było nie zauważyć Smile

dziunia

carole king & louise goffin... i generalnie ma taki zupelnie inny klimat i... jakos tak dziwnie :/

ja ostatniego odcinka jeszcze tak dokladnie nie ogladalam, a poza tym nie widzialam nawet ich zdjec wiec nie moglabym rozpoznac...

Jellybean

Hm, ale wersja Carole King & Louise Goffin to jest właśnie ta z serialu;) Pewnie ten plik jest źle opisany. Stawiam na to, że to wersja samej Carole King, czyli oryginał Wink

Ma inny klimat, bo ma już jakby nie patrzeć ponad 30 lat;) Wersja z córką jest już muzycznie uwspółcześniona, plus część tekstu jest zmieniona stosownie do okoliczności (wanting you the way I do - loving you the way I do) Ale ja lubię obie wersję, choć rzecz jasna mam większy sentyment do tej z GG:)