Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Śro 23:25, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja oddawalam w gimnazjum, ale strasznie ciezko mi bylo sie z czyms rozstawac, nawet jak wiedzialam ze to dla dzieci z domow dziecka. ponadt o u nas zawsze robili zbiorki pieniedzy niz zabawek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Czw 0:27, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja zazwyczaj oddawalam maskotki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Czw 9:26, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja sie wlasnie z maskotkami najtrudniej rozstawalam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Czw 13:47, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja czesto dostawalam nowe maskotki wiec te starsze moglam oddac w miare spokojnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Sob 14:38, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez dostawalam nowe, ale w koncu mialam caly pokoj na maskotki i moje zabawki wiec sie zawsze zmiescilo wiecej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Nie 21:05, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
nie no ja az tyle nie moglam miec na raz, bo kiedy jeszcze dostawalam maskotki to mialam pokoj z siostra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Pon 0:53, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja ublagalam rodzicow zeby wstrzymali sie z gabinetem i zrobili pokoj bawialny, czyli jeden na nasze zabawki. to jest chyba jeden z niewielu plusow mieszkania w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Pon 14:48, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
no co ty?? mieliscie pokoj na zabawki??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Pon 14:49, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Anuś napisał: |
jto jest chyba jeden z niewielu plusow mieszkania w domu. |
a czemu nie lubisz mieszkania w domu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Wto 15:39, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
mielismy pokoj na zabawki, teraz go przerobilam na ciemnie, biblioteke i moj gabinet w jednym.
mieszkanie w domu- otoz zanim zrobisz prawko i bedziesz miala samochod to jest daleko do wszystkiego ( mieszkam z dala od centrum warszawy, co w sumie mnie troszke cieszy), i pizza hut nie dowozi. to tak na przyklad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Wto 16:55, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja tam lubie cisze i spokoj w moim domciu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Wto 18:07, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
oo i ze dwa lata temu w tym domu tuz pod linia dachu mielismy gniazdo jakiegos ptaka i tak sie strasznie darl, ze nie bylo ciszy i spokoju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Śro 0:04, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ał, no to rzeczywiscie nieciekawie... my za to mamy cala psiarnie:u siebie i u sasiadow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Śro 1:31, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
u nas sa dwa, w tym jeden juz bardzo stary. a tak w sasiedztwie tak ogolnie to jest bardzo malo psow. tylko kiedys jeszcze z 10 lat temu jedna kobieta mialae ferme kur i strasznie smierdzialo stamtad. a bylo to jakies 20 minut piechota od nas. ale jak czasem wiatr zawial z tamtej strony to o boze, chowaj sie do domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Śro 16:53, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
u nas 2 km od naszej wioski facet ma krowy... i jak sprzata obore to tez jest "bardzo" fajnie... a my mamy trzy psy, sasiad szczenna suke, sasiadka ma 2 psy, kolejni sasiedzi maja chyba ok.10 psow, i jeszcze jedna 3... to tak w bardzo bliskiej okolicy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|