Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lena Kaligaris
Stephen King

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyszłości
|
Wysłany: Pią 12:35, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
dokładnie, trzeba sie wczesniej juz znac, bo takie poznawanie przez odleglosc to wcale nie poznawanie
co do rozmow tel. to ciekawi mnie sprawa rachunków
a moze był to darmowy numer?
fajnie teraz sa takie opcje u operratorow sieci kom. "darmowy numer" mam jeden i rzeczywiscie korzystam parogodzinnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Pią 13:25, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
nie to byla akurat opcja darmowe wieczory przez stacjonarny wiec spedzalismy czas mniej wiecej od 23 do 2 albo czasem i do 4 albo 5 przy telefonie sympatycznie bylo, ale potem sie okazalo ze tak naprawde nie potrafimy za bardzo rozmawiac patrzac sobie w oczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lena Kaligaris
Stephen King

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyszłości
|
Wysłany: Nie 0:02, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
uff.. darmowe wieczory, ulzyło mi, że niczyj portfel nie ucierpiał
tak, słuchawka to nie to co kontakt wzorkowy... na zywo mozna sledzic najdrobniejsza minike i gesty, ktore czasem wiecej mowia niż słowa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rory
Norman Mailer

Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:09, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jakoś ominęłam ten temat...
Najbadziej lubię kawę z malutkiej herbaciarni w moim mieście. I niech Was nie zmyli fakt, że to herbaciania. Podają tam najlepszą kawę na świecie - myślę, że mogłaby konkurować NAWET z kawą Luke'a. :)
Mają niezmieloną kawę [wszystkie rodzaje (trochę przesdzam, ale jest ich dużo)]. Mielą ją przy Tobie i potem podają ze specjalnościa dnia (zwykle jakieś ciastko albo muffinka). Jest przytulnie i niedrogo. :) No i wszyscy się znają. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Wto 22:09, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
do Rory: no to rzeczywiscie fajnie masz... ja niestety nie mam takiego miejsca, gdzie by bylo i dobrze i tanio i milo...
do Leny: m.in. dlatego nie wyszlo... poza tym jednak patrzac komus w oczy czlowiek bardziej sie krepuje i jak sie przyzwyczai ze moze mowic bez tego skrepowania, trudno jest sie potem przestawic... ale wogole juz sie tym nei martwie, rok temu bylo, wiec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anuś
Edvard Munch

Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Czw 0:42, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
no to teraz ja sie wypowiem ( tlyko prosze sie nie smiac!!) :
tak mi sie wydaje ze kazda milosc jest prawdziwa i kazda moze bolec, nawet ta najszczesliwsza. dlatego ja uwazam ze kazda love is pain w pewnym sensie. tylko ze ludzie czasami mowia ze kogos kochaja kiedy to nei jest jeszcze milosc. do milosci trzeba zawsze dojrzec. tak mi sie wydaje.
a co do milosci na odleglosc to u mnie jest taka sprawa ze mialam taki zwiazek na odleglosc, najpierw 3 miesiace chodzilismy razem, potem ja wyjechalam i bylismy ze soba jeszcze 9 miesiecy ( ale liczba ) , ale potem jak tylko on do mnie dojechal to okazalo sie ze sie zbytnio zmienilismyi ze jestesmy juz za daleko. nie wykrylismy tego na odleglosc. ja bylam innym czlowiekiiem a on innym. ale przynajmniej teraz jestesmy prawdziwymi przyjaciolmi a nie tak jak wiele osob tylko deklaruje. i tak sobie mysle to wydaje mi sie ze do milosci na odleglosc chyba trzeba byc duuzo dolzalszym niz my bylismy.
to bylo moje wywewnetrznianie. nie wiem kiedy bedzie nastepne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kamila
Doda Elektroda

Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:31, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Znalazłam w końcu temat dla siebie, trochę przestarzały, ale chcę się pozbyć tej Dody więc napiszę, że piję każdą byleby była z mlekiem i w dużych ilościach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anuś
Edvard Munch

Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Czw 1:34, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hehe tno to witaj w gronie kawoszek ( kawowiczek? )
no to tylko dodam jezeli nie mialabys ochoty przekopywac sie przez caly temat, ze ja kocham kawe i sie uzaleznilam. ostatnio zasmakowala mi jakas dziwna kawa, nazywa sie ricore i nie smakuje jak kawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kamila
Doda Elektroda

Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:40, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja i tak, dolewam tyle mleka i sypię tyle cukru, że nie czuć smaku kawy to sie chyba nazywa profanacja ale puki co, nie śnią mi się jeszcze ziarenka kawy po nochach i nie straszą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anuś
Edvard Munch

Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Czw 1:44, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
no ja bym to nazwala profanacja, ale chyba taka profanacje jestem w stanie przezyc
raz mi sie snilo ze zbieralam ziarenka kawy w kolumbii. ale nie straszyly mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Czw 11:07, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Anuś napisał: |
tylko ze ludzie czasami mowia ze kogos kochaja kiedy to nei jest jeszcze milosc. do milosci trzeba zawsze dojrzec. tak mi sie wydaje. |
kiedys slyszalam ze mozna wyroznic zauroczenie, zakochanie i milosc. i wydaje mi sie ze bardzo czesto ludzie sa w sobie zakochani ale mowai ze to milosc... i to jest wielki blad, wiec tu sie zgadzam z Anus...
a wogole to ostatnio czytalam encyklike B16 "Deus caritas est" i tam jest takie stwierdzenie: ""Miłość nie jest tylko uczuciem. Uczucia przychodzą i odchodzą. Uczucie może być cudowną iskrą rozniecającą, lecz nie jest pełnią miłości."
[quote="Anuś"]i tak sobie mysle to wydaje mi sie ze do milosci na odleglosc chyba trzeba byc duuzo dolzalszym
Cytat: |
tez tak mysle. bo przeciez niektorym sie udaje...
[quote="Anuś"]to bylo moje wywewnetrznianie. nie wiem kiedy bedzie nastepne. |
oby jak najpredzej
a co do kawy... ja bym nie nazwala tego profanacja, chocia zmoze odrobinke...
i mi ziarenka kawy tez sie jeszcze nie snia. pewnie dlatego ze pije kawe rozpuszczalna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lena Kaligaris
Stephen King

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyszłości
|
Wysłany: Czw 19:51, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Anuś napisał: |
ricore i nie smakuje jak kawa. |
o, też pijam ostatnio przekonała mnie ta zawartośc magnezu , blonnika i chyba wapnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kamila
Doda Elektroda

Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:07, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
i pewnie jeszcze tysiaca innych odpadow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Czw 22:21, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja ze wzgledu na magnez przezucilam sie swego czasu na kakao, ale dlugo nie wytrzymalam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lena Kaligaris
Stephen King

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyszłości
|
Wysłany: Pią 11:57, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
racja inne odpady tez byly przekonujace
oj tak Dziunia kakao nie zastapi coffee coffee coffee
no ale , trzeba przynajmniej probowac magnez ważna rzecz, zwłaszcza w walce ze stresem... hmm.. moze serwujmy sobie czesciej czekolade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|