Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aSia123heh
Doda Elektroda
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:26, 16 Sie 2006 Temat postu: patterson i graham |
|
|
po intensywnej miłościa do Jessa teraz przeżywam fascynację Lukiem a nawet pattersonem sanym w sobie ;D heheh ostatnio wyczytałam ze lauren graham nie ma męża ale nie mogę znaleźć info czy patterson jest żonaty ? pewnie jest ehhhh ale przez chwilę pomyślałam jak to fajnie by było jakby oni dwoje byli razem na serio heheheh ))
a wogole czy ktoś mógłby mi streścić ten ostatni odcinek szostej serii? bo kurde jak gdzieś przeczytałam ze luk i lor maja w końcu nie być razem czy coś to normalnie sie zszokowalam, zeby nie uzyc innego wyrazu. brzydkiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Śro 15:12, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
!Spoiler!
sprawa wyglada bardziej skomplikowanie niz to sie wydaje. chodzi o to ze pojawia sie corka Luke'a ktorej on poswieca sporo czasu i probuje ulozyc sobie zycie z jednej strony z Lor a z drugiej strony z April. i ta druga strona zajmuje sie zdecydowanie wiecej czasu, weic Lor sie wkurza i mowi mu ze ma dosyc czekania, no i na koncu 6 serii sie kloca i Lor spedza noc z Chrisem... wiec poczatek 7 serii zapowiada sie fascynujaco, ale o tym to odnosze do tematu o 7 serii, gdzie jest troche spoilerow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bea
Frank Sinatra
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:51, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W internecie znalazłam informację, że Scott Patterson był żonaty w latach 1983-1985 z niejaką Vera Davich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Sob 12:26, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no to widze ze malzenstwo zarowno Luke'a jak i Scotta ajest baaaaaaaardzo trwale
a tak poza tym to chyba gdzies kiedys wyczytalam ze Scott i Lor nie abrdzo za soba przepadaja. ale to mi sie tylko tak wydaje ze czytalam... nawet jesli to nei pamietam gdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jellybean
Kapitan Ahab
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:21, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wydaje Ci się, Dziunia. Ja też to czytałam w wieeeelu miejscach. Ile w tym prawdy i skąd te plotki? Nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aSia123heh
Doda Elektroda
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:16, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
yyy? to niemozliwe :/ oni nie mają prawa za sobą nie przepadać ;p!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Pon 0:11, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
patterson sie dosyc niedawno zareczyl pobodno, i graham wiele razy mowia ze nie lubi scotta, ale maja chemie na ekranie wiec nie ma problmeu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aSia123heh
Doda Elektroda
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:50, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ale to troche głupio... poza tym w 6 serii mało tej chemii :/ nie moowie ze z tego powodu oczywiscie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bea
Frank Sinatra
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:28, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też znalazłam w internecie informację, że Lauren graham nie przepada za Scottem. Było tam napisane, że nie jest to żadną tajemnicę. A co do tej chemi między Lor a Lukiem, przecież oni są aktorami i potrafią zagrać miłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aSia123heh
Doda Elektroda
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:58, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nie no jasne ze potrafia, spoko, ja nic nie mowie po prostu szkoda ;p
swoja droga aktorzy to na serio maja ciezka prace, ja bym miala duze klopoty nie lubiac kogos przytulac sie do niego, calowac itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rory
Norman Mailer
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:14, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Na tym właśnie polega DOBRE aktorstwo. Mnie zawsze się Patterson wydawał podobny do Luke'a (z charakteru oczywiście ); taki oschły, zimny. Nic dziwnego, że szalona Lauren nie może z nim dojść do porozumienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aSia123heh
Doda Elektroda
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:54, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
jakoś szalona Lor i zimny Luke dochodzą do porozumienia )
generalnie to po prostu brakje mi tej chemii między nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Nie 20:59, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
pieknie by bylo gdyby wszystkie pary serialowe sie dobrze dogadywaly w rzeczywistosci takze w odniesieniu do aktorow ktorzy graja te postacie ale niestety to by oznaczalo ze na ekranie widzieli bysmy caly zcas te same pary... a to juz po jakims czasie nie byloby takie ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kimi
Rudolf Valentino
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:21, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak często jest tak, że filmowe pary przenoszą się na grunt prywatny...niestety, najczęściej nie są to trwałe związki...i obawiam się, że w dużej mierze wypromowane na potrzeby promocji danego filmu czy serialu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Doda Elektroda
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:29, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Lor jest zwariowana i roztrzepana, ale czy Luke oschły i zimny?? On jest dość specyficzny. Moim zdaniem to najciekawsza postać serialu. To, że ma duuuuże walory zewnętrzne, to może nie jest tak ważne Imponuje mi w postaci Luke'a jego dobroć i prostota. Przecież on za tą Lorelai by w ogień skoczył Mam nadzieję, że się zejdą w 7 serii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|