Forum Kultury Popularnej

dziunia · Wysłany: Wto 17:17, 28 Mar 2006 Temat postu: "Everybody loves... Kirk"

nie wiedzialam gdzie to wrzucic, ale chyba moze byc tutaj bo dotyczy bohaterow, a wlasciwie bohatera... a poza tym to wlasnie w tym podforum powstal pomysl nowego serialu... no to co kreatywna grupko... zaczynamy tworzyc fabule??

gdzie??

kiedy??

kto??

z kim??

...

Anuś · Wysłany: Wto 19:25, 28 Mar 2006 Temat postu:

gdzie: tylko stars hollow, musimy si eeprzyjzec dokladnie jego mieszkanku z matka ( domek tzn).
al eczy ktos moze mi wyjasnic kiedy kirk ma czas na spanie? przeiez on pracuje w tylu miejscach...

dziunia · Wysłany: Wto 22:00, 28 Mar 2006 Temat postu:

ale zazwyczaj ma jakas jedna "prace" na raz, czy nie??

Anuś · Wysłany: Wto 23:06, 28 Mar 2006 Temat postu:

pracuje u taylora, jest listonoszem, podlacza dsl w okolicy i pracuje w sklepie z kosmetykami. to wszystko sa prace pelno etatowe. nie starcza mu etetow Very Happy

louve · Wysłany: Śro 0:03, 29 Mar 2006 Temat postu:

Oczywiście nie może zabraknąć Lulu

Anuś · Wysłany: Śro 0:25, 29 Mar 2006 Temat postu:

lulu?

gadz · Wysłany: Czw 21:07, 30 Mar 2006 Temat postu:

Lulu, tak chyba ma na imię Kikrk's girlfriend. Ale ja podziwiam Kirka za skrzynki na listy. Condoleeza (czy jak ją się tam pisze) jest najlepsza!

Lein · Wysłany: Czw 21:35, 30 Mar 2006 Temat postu:

haha:D a pzoa tym jesczze wkurza ludzi i wiecznie siedzi u lucka:P a lulu jest so sweet:P

dziunia · Wysłany: Czw 21:56, 30 Mar 2006 Temat postu:

lulu jest kochana.ale dla mnie i tak wygralo montowanie alarmow przeciwwlamaniowych...

dziunia · Wysłany: Czw 21:57, 30 Mar 2006 Temat postu:

aha no i jeszcze oczywiscie sprzedawanie kosmetykow ktorych nie mozna uzywac bo po testach sie okazalo,ze wywoluja szkodliwa reakcje ze.... wszystkim...

(jakby ktos sie nie domyslil to wlasnie tez zawod Kirka jest widoczny na moim avatarku Razz

)

dziunia · Wysłany: Czw 22:17, 30 Mar 2006 Temat postu:

i jeszcze fragmencik z odcinka "applicatioon anxiety" (3x...):
Luke: Taylor, no, no, no, no, and every day from now on ‘til the end of my life, I am gonna come in here and say, "Taylor, no!" And when I die, I’m gonna have them freeze me next to Ted Williams, and when they find the cure to what I died of and they unfreeze me, my first words are gonna be, "How’s Ted?" followed closely by, "Taylor, no!"
Taylor: But the space is empty!
Luke: Not for long.
Taylor: And what are your plans for it?
Luke: A skateboard and pop bottle shop.
Taylor: That’s not funny.
Luke: With in-house experts to teach the craft of street slaloming.
Taylor: Still not funny.
Luke: Well, I’m not in a very funny mood!
Kirk: Luke, are you taking applications for jobs at your skateboard and bottle shop?
Luke: Yeah, I’m interviewing people today, Kirk.
Kirk: Great. Shall I go home and change or will casual suffice?
Luke: I like the going home part.
Kirk: I don’t understand.

Anuś · Wysłany: Pią 0:13, 31 Mar 2006 Temat postu:

hehe on jest gotowy na kazda prace Very Happy

niesamowite..

dziunia · Wysłany: Pią 8:50, 31 Mar 2006 Temat postu:

nawet na prace, ktorej jeszcze nie ma... Very Happy

gadz · Wysłany: Pią 10:40, 31 Mar 2006 Temat postu:

Ale kto pracuje ten ma, Kirk jest prawie milionerem;)

A swoją drogę ciekawe czemu ASP zmieniła mu imię z Mick'a na Kirk'a

dziunia · Wysłany: Pią 12:16, 31 Mar 2006 Temat postu:

a mial byc Mick?? ojej... nie wyobrazam sobie zeby ta postac miala na imie inaczej niz kirk...