|
Forum Kultury Popularnej Przecież, popularne nie zawsze znaczy gorsze...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mac
Stephen King
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ch-ów
|
Wysłany: Pon 20:14, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się to z serkretarką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Wto 12:36, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tak Godot i sekretarka... albo kolacja jak Richard robil Johnny Machete (czy jak to sie tam pisze)... i potem tekst Emily: "pass the Johnny Machete, please" ze stoickim spokojem. albo wczesniej:
-jedz mamo
-wyglada jakby ktos juz to zrobil...
czy jakos tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anuś
Edvard Munch
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 3244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: Pon 0:00, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hehe kowadla sa u mnie w top 10 z emily i sweetie tez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Czw 18:36, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a ja ani kowadel ani sweetie nie pamietam :/ musze sobie odswiezyc chyba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fonnika
Fred Astaire
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 0:26, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja też nie pamiętam nic takiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziunia
Miss Marple
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 4544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szn
|
Wysłany: Czw 17:08, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ech to pocieszenie dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
Conan O'Brien
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
anoosia
Paula Abdul
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:43, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tak na temat Emily i Lor, właśnie przez to , że w gruncie rzeczy są podobne tak się nienawidzą. W końcu przeciwieństwa się przyciągają a podobieństwa odpychają. Nienawidzi się często u rodziców cech , które smi przedstawiamy. To przeraża.!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evie
Fred Astaire
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 17:52, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Między Lorelai i Rory też sa podobieństwa, a to tylko wzmacnia więź między nimi. Chociaż one mają tylko te same zalety, a Lorelai i Emily również wady, z których niektóre (a może tylko ta jedna? ) doprowadzają do konfliktów, jak na przykład egoizm (pojawiający się u Lorelai w małych ilościach, ale w najgorszym czasie). Lorelai najpierw znienawidziła Emily (choć może to zbyt mocne słowo, bo zawsze jakieś uczucia dla siebie miały, a potem było już tylko lepiej), potem zaczęła zdawać sobie sprawę, że dzielą tyle cech i nawyków.
Wg mnie nienawidzi się u rodziców cech, których u siebie nie lubimy, m. in. dlatego, że je dziedziczymy - to "ich wina".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|